14.08.2023

Dom chłopski

Nasza organizacja przyjmująca udostępnia wolontariuszom dwa domy. Oba z nich znajdują się raczej na obrzeżach miasta. Jeden z nich zajmują głównie faceci, drugi wyłącznie dziewczyny ze względu na tzw. turbany.

Chevrolet Cruze z 2012 nie należy do zestawu

Nasz dom jest dość stary – przypuszczam, że będą to lata 80. Na szczęście jest w ogólnie dobrym stanie - wszystko działa i jest generalnie zachowany zgodnie z epoką.

Matka Boska Betonowska


Powierzchnia to na oko między 80 a 100 m2. Jest tutaj salon, 3 sypialnie, łazienka, osobna toaleta i rzecz jasna taras. 

Korytarz


Salon - stanowisko laptopowe

POV - stanowisko laptopowe


Kuchnia - strona lewa


Kuchnia - strona prawa


Stół raczej do użytku popołudniowego


Drzwi tarasowe są częściej używane niż wejściowe


Stąd można podziwiać zachód

Miałem szczęście otrzymać pokój na samym końcu domu, w dodatku z oknem od wschodu. Dzięki temu w gorące dni nie ma problemu z nadmiernym nagrzewaniem się - co z kolei występuje w pozostałych dwóch pokojach.

Mój pokój


Pokój nr 2


Druga osobna toaleta to duży plus, nie chcę sobie wyobrażać co dzieje się w drugim domu, gdzie mieszka obecnie 5-6 dziewczyn i jest jedna łazienka >.<

Względny wypas jak na rok 198x


Dość zaskakujący był widok osobnych kranów do ciepłej i zimnej wody znany z Wielkiej Brytanii. Jak widać wspólna strefa czasowa to i wspólne rozwiązania hydrauliczne :D

Choose wisely


Dom posiada również garaż oraz połączony z nim duży obszar quasi piwniczny, który obecnie jest używany przez właściciela jako magazyn-pierdolnik na szpeje budowlane.

Zawartość o dziwo rotuje

Najbliższe otoczenie domu jest wybetonowane, co z jednej strony jest paskudne, a z drugiej znacząco ogranicza pracochłonność utrzymania jego otoczenia.

Jacek Majchrowski pozdrawia


Co zabawne, właściciele postawili sobie nowy dom tuż obok, a odległość między nimi nie należy do największych, zatem występuje efekt mimowolnego podglądania się nawzajem. 

Hurr, jak wy możecie tak żyć w blokach, zaglądając sobie w okna, durr

Ogólnie jestem zadowolony z zakwaterowania, jest tu sporo miejsca, a po wykonaniu drobnych napraw (spadający karnisz, drzwi tłukące się o framugę przy silnym wietrze) i gruntownych porządkach na wejściu mieszka się komfortowo. Okolica jest spokojna, z dala od ruchliwych ulic. Czasami słychać pociągi z oddalonej o ~250m linii kolejowej oraz melodie grane przez dzwony kościelne. 

Na koniec widok z tarasu w stylu GTA;

#safehouse





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz